Zakupy smartfonem

Miniony rok wstrząsnął obliczem handlu. Pandemia COVID-19 zmusiła, zarówno przedsiębiorców jak i konsumentów, do zmiany zakupowego status quo. Znaczna część rynku została przeniesiona do rzeczywistości wirtualnej. Branża e-commerce zanotowana najwyższy od kilkunastu lat wzrost przychodów. Podczas gdy handel internetowy kwitnie, a czujność konsumentów słabnie, mnożą się nieuczciwych e-sklepy nastawione na nielegalny zysk. Sprawdź jak bronić się przed cyberoszustami.

Zakupy przez Internet w Polsce

E-commerce. Ta, dość enigmatycznie brzmiąca nazwa oznacza nic innego, jak wszelkiego rodzaju ruch związany z nabywaniem dóbr – zarówno towarów jak i usług – za pośrednictwem Internetu. Handel elektroniczny zyskuje coraz więcej zwolenników. Badania przeprowadzone na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej (IGE) wskazują, że w ubiegłym roku, aż 73% Polaków choć raz nabyło produkt online(1). Tendencja ta wzrasta systematycznie każdego roku. 

Co sprawia, że handel internetowy jest tak popularną formą zakupów? Raport stworzony dla IGE jednoznacznie wskazuje, że czynnikami warunkującymi preferencje zakupowe Polaków są kolejno: fakt, że sklepy online czynne są przez dobę, wygoda, nieograniczony czas na podjęcie decyzji oraz niższe ceny(2).

Wydarzenia minionego roku 2020 przyczyniły się do narodzin jeszcze innego powodu, dla którego konsumenci, częściej  niż kiedykolwiek przedtem, decydują się na robienie zakupów online. Pandemia COVID-19 wpłynęła niemal na każdą dziedzinę życia. Handel nie stanowi wyjątku.

Wpływ pandemii COVID19 na wzrost zagrożeń związanych z handlem internetowym

Nie ulega wątpliwości, że następstwa pandemii odcisnęły piętno na współczesnym modelu handlowym, zmuszając zarówno przedsiębiorców jak i konsumentów do zmiany utartych zwyczajów.  Wprowadzenie licznych zakazów, w znacznym stopniu ograniczających sprzedaż stacjonarną, spowodowało przeniesienie rynku do rzeczywistości wirtualnej. Dla wielu mniejszych i średnich firm był to jedyny sposób, by uniknąć ogromnych strat finansowych. Niektórym z zakładów, jak firmy kurierskie czy największe platformy zakupowe, zawirowania rynkowe wyszły na dobre, zwielokrotniając zyski. Jak zmiany modelu sprzedażowego, spowodowane pandemią wpłynęły na przeciętnego konsumenta?

Pierwsze miesiące epidemii pokazały jak irracjonalne bywają zachowania zakupowe, postawionych w niecodziennej sytuacji, nabywców. Zdezorientowani, napędzani panującą wokół dezinformacją ludzie, poczęli gorączkowo wykupować dostępne w marketach towary. Półki sklepowe opustoszały.  Taka reakcja obrazuje jak łatwo tracimy zdrowy rozsądek i czujność w sytuacji kryzysowej.

Załatwianie sprawunków online stało się normą. Oznacza to, że wszelkie wiążące się z zakupami, niezdrowe nawyki i zagrożenia, również zostały przetransferowane do wirtualu. Nieuważne robienie zakupów w pośpiechu sprawia, że stajemy się bardziej podatni na manipulacje nieuczciwych e-sprzedawców.

Wprost proporcjonalnie do rozwoju e-commerce rośnie liczba podejrzanych sklepów internetowych. Żerujące na nieuwadze bądź pośpiechu w jakim robią zakupy nabywcy quasi-firmy mnożą się niczym przysłowiowe grzyby po deszczu. Wyłudzanie pieniędzy i kradzież danych osobowych – oto największe zagrożenia czyhające na e-konsumentów. Jak bronić się przed cyberoszustami?

Na co zwracać uwagę podczas zakupów w sklepach internetowych?

Zagrożenia związanego z działalnością fałszywych e-sklepów nie można ignorować. Ofiary cyberoszustów są narażone nie tylko na jednorazową utratę kwoty, którą przelały w ramach zapłaty za nieistniejący produkt. Niepomiernie bardziej dotkliwe konsekwencje niesie za sobą kradzież danych osobowych. Uzyskawszy dostęp do informacji zabezpieczających konto bankowe, złodzieje są w stanie pozbawić naiwnego konsumenta zgromadzonych na nim środków pieniężnych.

Jak nie paść ofiarą nieuczciwych sklepów internetowych? Kluczem do sukcesu jest świadomość zagrożenia i ostrożność, poparte odpowiednią wiedzą. Zanim zdecydujemy się na sfinalizowanie transakcji na danej witrynie, upewnijmy się, że jest ona bezpieczna. Na co zwracać szczególną uwagę podczas e-zakupów? Jakie wiadomości na temat sprzedawcy (bądź ich brak) powinny wzbudzić naszą podejrzliwość?

  • Dane kontaktowe firmy

Renomowani sprzedawcy umożliwiają klientowi nawiązanie łączności z przedstawicielami swojej spółki, podając niezbędne dane w zakładce kontakt. Jeżeli strona nie udostępnia lub utrudnia znalezienie informacji takich jak: fizyczny adres sklepu, numer telefonu bądź e-mail, istnieje spore prawdopodobieństwo, że jest to witryna nastawiona na nieuczciwy zysk. 

  • Polityka zwrotów

Regulamin sklepu winien jasno przedstawiać w jakich przypadkach i w jaki sposób, niezadowolony z otrzymanego towaru konsument, może dokonać zwrotu produktu. Warto pamiętać, że prawa do odesłania towaru, rękojmi i gwarancji są niekwestionowanymi przywilejami kupującego, które muszą być respektowane przez sprzedawcę.

  • Ochrona danych osobowych

Wirtualny przedsiębiorca zobowiązany jest do przestrzegania ustaw związanych z zabezpieczeniem personaliów swoich klientach (np. RODO). Informacje o ochronie i przetwarzaniu danych powinny znaleźć się w polityce prywatności lub regulaminie sklepu.

Szyfrowanie danychkolejny istotny aspekt warunkujący bezpieczeństwo w sieci. Jak sprawdzić czy przesyłane do sklepu poufne dane są kodowane? Zwróćmy uwagę na adres URL witryny. Jeżeli widnieje przed nim ikona zielonej kłódki, jest to znak, że nasze personalia prawdopodobnie są bezpieczne.

  • Sposoby płatności

Witryna e-commerce oferuje tylko jedną opcję uiszczenia zapłaty i jest nią przelew? Zachowaj ostrożność. Może to być sygnał, że po dokonaniu transferu pieniędzy na fałszywe konto bankowe, nie otrzymasz zamówionego produktu. Najlepszą opcją jest robienie zakupów w sklepach oferujących formy płatności objęte programem ochrony kupujących (np. PayU).

  • Czas realizacji zamówienia

Czyli długość przygotowania przesyłki przez pracowników sklepu, plus przybliżony termin dostawy. Przedsiębiorca internetowy jest zobowiązany do upublicznienia informacji dotyczących czasu oczekiwania na zamówienie. Są to dane, które muszą zostać podane na stronie www.  Zachowaj czujność także w przypadku, gdy szacowany czas dostawy wydaje się podejrzanie długi.

  • Wygląd witryny

Szanujący się sprzedawca, którego celem jest ugruntowanie pozycji na rynku i zdobycie wiernej rzeszy klientów, dba o nienaganny wygląd i dobre funkcjonowanie witryny swojego sklepu. Omyłki językowe, rażące błędy merytoryczne, niedziałające linki i odnośniki – to niedopatrzenia mogące świadczyć o tym, że dana strona została stworzona w pośpiechu z myślą o szybkim, niekoniecznie uczciwym zarobku.  

  • Ceny oferowanych produktów

Warto wiedzieć, że sprzedawcy e-commerce zobowiązani są do podania na stronie sklepu ceny produktu brutto (z podatkiem VAT) oraz do określenia wysokości kosztów przesyłki. Ponadto, jeżeli na asortyment sklepu składają się wysokiej jakości dobra, których ceny są szalenie atrakcyjne, miejmy się na baczności. Pamiętajmy, że żyjemy w świecie, w którym za najlepsze produkty trzeba zapłacić adekwatną do ich marki cenę. Próba przeskoczenia tej zasady może stanowić kamuflaż skrywający oszusta.

  • Masa negatywnych opinii internautów

Ostatnią rzeczą jaką możemy zrobić, aby przekonać się o uczciwości sklepu internetowego jest sprawdzenie co sądzą o nim inni użytkownicy sieci. Wpisując w wyszukiwarkę nazwę zakładu jesteśmy w stanie znaleźć szereg opinii jego klientów. W sytuacji, gdy zostaniemy zbombardowani przez wyjątkowo niepochlebne głosy na temat interesującego nas przedsiębiorstwa, bezpieczniej zaniechać współpracy.

Wiarygodną skarbnicą wiedzy na temat podejrzanych sklepów internetowych jest portal Legalniewsieci.pl – strona założona przez prawnika specjalizującego się w prawie e-commerce. Oprócz imponującej listy cieszących się złą sławą e-sprzedawców, znajdują się tam także porady, jak bezpiecznie surfować po sieci oraz ciekawe artykuły traktujące o bieżących zagrożeniach czyhających na internautów.

Uwaga! Zasada sprawdzania opinii o sklepie nie działa w drugą stronę. Fakt, że renoma danej marki zdaje się być bez zarzutu nie musi oznaczać, że jest to prawdą. Pamiętajmy, że stworzenie strony stawiającej daną firmę w dobrym świetle nie stanowi dla doświadczonych przestępców najmniejszego wyzwania.

Gdzie zwracać się o pomoc w razie oszustwa?

Zdając sobie sprawę, że transakcja internetowa, którą sfinansowaliśmy za pomocą przelewu, była podejrzana, pokuśmy się o próbę cofnięcia transferu. Roztropnym posunięciem będzie także zablokowanie kart kredytowych, nawet jeżeli zdecydowaliśmy się na zapłatę inną metodą. Istnieje bowiem możliwość, że nasze dane osobowe (łącznie z informacjami o karcie) zostały skradzione za pomocą zdradliwych skryptów na stronie.

Przede wszystkim jednak sprawa winna zostać zgłoszona na policję. Polskie organy ścigania ułatwiły poszkodowanym złożenie zawiadomienia o przestępstwie, tworząc specjalną stronę internetową:

https://www.gov.pl/web/gov/zglos-przestepstwo

Liczba nieuczciwych sklepów internetowych rośnie w zatrważającym tempie. Obecnie jesteśmy narażeni na szkodliwe działanie wirtualnych oszustów, bardziej niż kiedykolwiek.  Związane z pandemią COVID-19 restrykcje zmusiły konsumentów do nabywania niezbędnych dóbr drogą elektroniczna, co automatycznie spowodowało wzrost cyberprzestępczości.

Niestety wykrywalność wyłudzeń dokonanych za pośrednictwem Internetu nie jest imponująca. Wytropienie założycieli fikcyjnych e-sklepów to nie lada wyczyn. Dlatego najważniejsze jest abyśmy, jako potencjalne ofiary przestępstwa zachowali czujność i zawsze dokładnie sprawdzali witrynę, z której usług zamierzamy skorzystać.

Komentujcie i podawajcie sklepy, na które warto uważać robiąc tam zakupy.

Źródła zewnętrzne:

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 4]

7 komentarzy

  1. toudisw pisze:

    Jakieś dwa tygodnie temu zamówiłam sukienkę na ślub. Miała dotrzeć po kilku dniach. Ciągle jej nie mam. OK może to wesele będzie odwołane przez koroawirusa ale nigdy nie wiadomo. Wolałabym wiedzieć na czym stoję. Czy to możliwe że właściciel sklepu mnie oszukał?

    1. BubbleTea pisze:

      to bardzo możliwe jeżeli tak się stało. Ja preferuję kupowanie odzieży w sklepach stacjonarnych niż online z dwóch powodów:
      1. Jak kupię przez online, to nie wiem czy na pewno rozmiar np. koszulki zamówionej przeze mnie będzie na mnie pasował
      2. Jak kupię w sklepie stacjonarnym to będę miała pewność, że mam to co chciałam ,a jak kupuję online to nie mam pewności

  2. kakmar pisze:

    jest taka grupa na FB. Oszukani przez fałszywe e-sklepy. Jak ma Pani taki problem to warto tam zajrzeć.

  3. akner pisze:

    Jakby tego było mało te niby sklepy często wymyślają sobie nazwy podobne do nazw producentów markowych produktów. Conversetanio czy coś w tym stylu. Trzeba naprawdę uważać

  4. michal pisze:

    kendallme com – chińskie, drogie szmaty nie nadajace sie do uzytkowania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *